Witajcie w nowym roku. Jutro drugi piątek miesiąca, więc ten tekst ma prawie tydzień opóźnienia. Tym razem celowo. Po pierwsze, po researchu jaki robię przed napisaniem PPM-u, stwierdziłem, że lekko bryndza w tym styczniu. Liczyłem, że po pierwszym tygodniu wydawcy się obudzą i dorzucą parę ciekawych tytułów. Po drugie, chciałem Wam dać nieco więcej czasu na zapoznanie się z moim zestawieniem TOP100/2017, które to publikowałem dokładnie dwa tygodnie temu. Nie zostawiłbym Was bez rekomendacji, więc mocno wierzę, że każdy z czytających ten tekst odnalazł tam przynamniej kilka tytułów, które w minionym roku przegapił. Dobra, po tym przydługim wstępie zapraszam na bardzo krótką listę płyt, które ocieplą nam styczniową aurę.
The Analogs – Wilk (12 stycznia)
Po niemal trzy letniej przerwie zespół The Analogs nagrał album. Płyta nosi tytuł Wilk i zawiera 11 premierowych utworów. Fani zespołu znajdą tu uliczną poezję i łączące agresję z melodyjnością hymny. Słychać, że zmiany w składzie pozwoliły nabrać nowego oddechu. Może być ciekawie. Potrzeba nam pankroka.
Rasmentalism – Tango (24 stycznia)
Wedle zapowiedzi, na nowej płyty Rasa i Mentosa będzie jedenaście utworów. Singlem promującym jest bardzo popularny na jutubie utwór Duch z gościnnym udziałem Sokoła oraz Oskara.
Joe Satriani – What Happens Next (12 stycznia)
To już szesnasta płyta w dorobku jednego z najważniejszych giatarzystów w historii muzyki. Produkcją albumu zajął się Mike Fraser, który od lat odpowiada za albumy AC/DC. Na płycie znajdziemy dwanaście utworów.